niedziela, 5 stycznia 2020

Polskie prawo nadal nie chroni dzieci i nie uznaje ich prawa do życia

Prokuratura Rejonowa w Miastku umorzyła postępowanie przeciw kobiecie, która urodziła dziecko w stanie nietrzeźwości. Rodząca matka była pijana (1,09 prom.), a dziecko miało... tylko 0,9 prom.

https://pomorska.pl/prokuratura-jeszcze-raz-zbada-sprawe-matki-z-miastka-ktora-po-alkoholu-urodzila-dziecko-wczesniej-uznala-ze-to-kobieta-byla/ar/c1-14690557

Jako powód umorzenia sprawy podano, że:

"Matka nie ponosi odpowiedzialności za swoje zachowanie względem płodu.  Zgodnie z prawem dziecko staje się dzieckiem w chwili rozpoczęcia akcji porodowej. Możemy to oceniać jednoznacznie z punktu widzenia moralno-etycznego. Prawo jednak rozgranicza kiedy mamy do czynienia z płodem, a kiedy z człowiekiem. Działanie tej kobiety polegające na piciu alkoholu, odbywało się w czasie ciąży czyli dotyczyło płodu. Człowiekiem stajemy się bowiem z chwilą narodzin."

Tak przynajmniej twierdzi prokurator, który prowadził sprawę.

Sprawę, której wg prokuratury właściwie nie ma. Bo przecież nie można "dorosłej kobiecie" zabronić spożywania alkoholu. A najwyraźniej to, że dziecko urodziło się z pełnoobjawowym FAS (płodowy zespół alkoholowy) nie ma dla prokuratury w Miastku związku z piciem alkoholu przez matkę w trakcie ciąży.


Dlaczego uważam, że przypadek ten stanowi dowód na to, że polskie prawo nadal nie chroni dzieci i nie zapewnia ich prawa do życia?

Ponieważ ww kobieta spożywała alkohol w sytuacji gdy już była świadoma tego, że jest w ciąży. Wg wszelkiego prawdopodobieństwa piła także tuż przed porodem... Niewiedzą o szkodliwości picia alkoholu i jakie może mieć to skutki dla zdrowie i życia jej dziecka też raczej nie może się tłumaczyć.

Brutalnie rzecz ujmując... Nie mogła już "legalnie zabić" aborcją ale mogła bez prawnych konsekwencji zniszczyć życie dziecka alkoholem. Bo nawet nie można jej skierować na terapię odwykową.


Moim zdaniem zdecydowanie brak w naszym prawie zapisów wyraźnie piętnujących spożywanie alkoholu przez kobiety w ciąży oraz surowych kar dla osób, które nakłaniają ciężarną do picia, podają jej alkohol, nie zgłaszają do właściwych instytucji informacji o ciężarnych kobietach, które spożywają alkohol.


Ps

W Polsce rodzi się więcej dzieci upośledzonych (ciężko upośledzonych) w wyniku oddziaływania alkoholu na rozwijający się płód niż dzieci z zespołem Downa.



1 komentarz:

  1. Czytam to uzasadnienie sądu po raz kolejny i kolejny i nadal nie mogę uwierzyć. Ciekawe, że potem te substancje mają tak wielki wpływ na życie dziecka. Sprawy nie ma? Niechby szanowny sędzia zająłby się naszym dziekciem w trudniejszym dla niego momencie. A dodam, że promili w momencie urodzenia nie miał, choć podejrzewam, że truty był innymi substancjami, chociażby nikotyną, a na pewno sporą dawką stresu. Może przekonałby się, że jednak sprawa jest. Albo lepiej nie, bo jeszcze by uznał, że 5latek to też jakaś inna forma życia, a nie człowiek. Nie daleko już do tego.

    OdpowiedzUsuń