Człowieku
Już tak długo czekasz na spełnienie się Twojego marzenia. Ciągle czujesz ten głód i niezaspokojoną potrzebę. A przecież masz być zawsze syty i spełniony.
Idź i domagaj się aby ci dano to czego pragniesz. Niech Ci dadzą. Nawet cudzym kosztem. Niech innym zabiorą. Byle Ciebie wreszcie nasycić.
Patrz daję Ci nowe możliwości realizacji swoich pragnień. Korzystaj... Bądź szczęśliwy.
To nic, że są one sprzeczne z tym w co wierzysz i tym o czym uczą Jego kapłani. Widziałaś aby On ukarał kogoś za łamanie tych praw?
Tylu już skorzystało z mojej oferty i sięgnęło po szczęście, a Ty ciągle się zastanawiasz. No jeszcze pomyślę, że się boisz. Daj spokój... Nie ma złych decyzji jeśli prowadzą do żądanego celu.
Chcesz to dam Ci władzę nad innymi ludźmi. Dam Ci pieniądze i możliwości. Moi pomocnicy za te parę srebrników załatwią dla Ciebie wszystko. Spełnią każde Twoje marzenie.
Dam Ci to wszystko tylko porzuć te stare zabobony. A ja będę Twoim stałym doradcą
Powiedział pracownik pewnej sieci telefonii komórkowej dzwoniąc z ofertą do potencjalnego klienta :>
OdpowiedzUsuńPS. A tak serio - Bardzo dobre, aż trochę przerażające ;)
Przerażające to jest to, że ludzie chyba już powoli przestają wierzyć w istnienie takich doradców.
UsuńM
Jak to mówią mądrzy ludzie - nie przywiązywać zbytniej wagi, ale też nie ignorować istnienia.
UsuńBardzo dobre... i niestety takie prawdziwe.
OdpowiedzUsuńChyba takie myśli przychodzą do każdego, kto czeka (i czeka...) na spełnienie marzenia.. niekoniecznie materialnego.
I tak trudno pozostać wiernym.
Pozdrawiam.
PS. Świetny blog.
Kto z nas nie doświadczał takiego kuszenia?
UsuńI rzeczywiście. Czasem trudno się oprzeć.
Pozdr
M