niedziela, 29 grudnia 2019

Niemiecka droga do ekonazizmu

Niemiecka stacja telewizyjna WDR wypuściła klip ekologiczny, w którym dzieci pouczają starszych w temacie troski o środowisko:
****

https://youtu.be/HZ1OZkY_GRs
****
Ale jak widać w edukacji społecznej nasi zachodni sąsiedzi nadal sięgają nie tylko do rubasznego humoru ale i starych sprawdzonych wzorców kształtowania młodych umysłów.
Bo jak ocenić nazwanie niespełniającej wymogów ekoświata babci ekologiczną Świnią (Umweltsau)?
Czy to nie ta sama szkoła, która kiedyś szykując młodych Niemców do podboju świata wpajała im, że inne narody to podludzie, że to świnie. Żydowskie świnie, polskie świnie?

wtorek, 17 grudnia 2019

Dr Dolittle w krakowskim teatrze Groteska

Czy warto wybrać się do krakowskiego teatru Groteska na spektakl "Dr Dolittle"?

Oczywiście... Bo przedstawienie ma coś co pozwala wytrwać na nim tak dziecku jak i dorosłemu. Jest dynamika, trochę zabawy i całkiem niezłych popisów wokalnych.
Jest też morał o tym, że zwierzęta też czują i trzeba o nie dbać.

Tylko... Nie zostawiajcie dziecka samego na spektaklu.
Dlaczego o tym piszę?
Bo ja musiałem przez prawie godzinę pocieszać czyjeś dziecko, które mama postanowiła zostawić samo na wspomnianym spektaklu.
A gdy na scenę wpadła grupa aktorów udających tańczące małpy to... dziecko niemal wpadło w histerię. Zaczęło płakać i rozpaczliwie wtulać w bok najbliższej dorosłej osoby - czyli mój bok.
I tak z jednej strony miałem przerażone dziecko, a z drugiej swoją córkę, która ze zdziwieniem patrzyła kto tak tuli się do jej własnego, osobistego ojca.

Cóż... Jakoś dotrwaliśmy do przerwy. Dziewczynka jednak dała się uspokoić i przyjęła do wiadomości, że to wszystko jest tak trochę udawaną, dobrą zabawą. Ale mojej koszuli puścić nie chciała...

W takcie przerwy odnaleźliśmy w teatralnej restauracji mamę przestraszonego dziecka i emocje opadły...

Ale w sumie nie wiem kto w pewnym momencie był bardziej zszokowany. To przerażone dziecko, czy ja.

niedziela, 15 grudnia 2019

Patostream lepszego sortu

Po przeczytaniu kilku testów poświęconych "twórczości" rapera (?) Mata postanowiłem przełamać się i spróbować wsłuchać tekstu utworu "Patointeligencja".



Zgroza... Nawet nie ten natłok wulgaryzmów. Bo to podobno mieści się w konwencji gatunku ale... To jest zwyczajne słabe. Naprawdę nie ma czym się podniecać.
Nie wiem dlaczego ale są modne ostatnio w sieci różne tzw patostreamy (kanały z relacjami "live" z czegoś co ma nas bulwersować) i ten wytwór młodego rapera (?) jakoś mi raczej wpisuje się ten rodzaj przekazu. Zaszokować i przyciągnąć podglądaczy/klikaczy.
A że w krótkim czasie klip "Patointeligencja" zaliczył ponad 3 mln wyświetleń to... cel został osiągnięty.


A że znudzonych dobrobytem młodych ludzi pociąga świat "gangsta" to żadna nowość.