Jak można przeczytać m. in w serwisie gazetaprawna.pl rząd chce
ograniczyć liczbę ośrodków adopcyjnych, które mają prawo do
przeprowadzania adopcji zagranicznych - z trzech do jednego. Widocznie
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej chce naprawdę
sprawować bardzo ścisłą kontrolę nad procedurami adopcji zagranicznej.
Funkcjonuje opinia, że do adopcji poza granicami naszego kraju
trafiają głównie dzieci chore, które nie mają szansy na przysposobienie
przez rodziny w Polsce. Jednak z tego co mogłem usłyszeć podczas kursu
dla kandydatów na rodziców adopcyjnych oraz indywidualnych rozmów z
osobami zajmującymi się procedurą adopcyjną wiem, że:
Dzieci chore, zwłaszcza poważnie chore, z dużymi deficytami w ogóle mają małe szanse na przysposobienie i to nie tylko w Polsce.
Większość rodzin wyrażających chęć do przysposobienia dziecka
deklaruje, że chciałoby przygarnąć dziecko zdrowe i jak najmłodsze. I co
ważne - zazwyczaj deklaracja taka dotyczy możliwości adopcji jednego
dziecka.
Tak więc o ile zgadzam się z polityką Ministerstwa Rodziny, że
procedury adopcji zagranicznej powinny podlegać ścisłej kontroli
państwa. Że oddawanie polskich dzieci za granicę to strata dla nas
wszystkich. To chciałbym też wiedzieć jak rząd będzie wspierał polskie
rodziny by dać dzieciom szansę na nową rodzinę i nowy dom.
W sytuacji gdy młode rodziny nadal obawiają się, że posiadanie
większej liczby dzieci (więcej niż jedno) może przekraczać ich
możliwości (nie tylko finansowe) to raczej nie powinno się oczekiwać, że
wzrośnie liczba chętnych do adopcji rodzeństwa i nagle kandydaci zaczną
deklarować gotowość do przysposobienia dwójki, trójki... dzieci. Ile
trzeba pracy by uzyskać świadomość, że starsze dziecko (> 5 lat) to
nadal dziecko, które ciągle bardzo potrzebuje Mamy i Taty.
Pamiętam, że kiedyś były programy w TV na teamat zagranicznych adopcji. Szkoda, że z tego zrezygnowano.
OdpowiedzUsuńWidzę, że wiele osób na własną rękę szuka miejsca i możliwości komentowania. Lepsze to, niż fb. Pozdrawiam J.a - kobieta
Www.jakobieta1blog.wordpress.com
Witam :)
UsuńTemat adopcji zagranicznej budzi sporo emocji. Często słyszałem wręcz tezy o handlu polskimi dziećmi. Zatem nie dziwi mnie chęć ściślejszej kontroli.
Ale jak w całej dyskusji o adopcji funkcjonuje wiele szkodliwych mitów.
Dzięki za podanie adresu swojego bloga na wordpress. Będę zaglądał :)
Ps
Na blogspot (bloggerze) można też komentować jako zalogowany użytkownik wordpress.
Pozdr
Mariusz
Próbowałam, jednak dostałam info, że nie mogą mnie zweryfikować i dlatego wpisałam się jako anonim. Zobaczę, czy teraz przejdzie �� pisze, ze nic z tego i próbuję kolejnego sposobu
OdpowiedzUsuńTamte komentarze pisałam ze smarfona, więc teraz próbuję z laptopa. Jednak nie mogą zweryfikować i kicha. Dobrze, że są inne możliwości
OdpowiedzUsuńMniej ważne jak... grunt, że się da :)
UsuńTwoje odpowiedzi są widoczne jako ja-kobieta z odsyłaczem do bloga :)
Dzięki za dodanie linku do mnie.
Pozdr
Mariusz