W jednym z komentarzy pisząca w serwisie Salon24.pl blogerka Karolina Nowicka
zarzuciła prawicowym (w jej ocenie) mediom i politykom brak
zainteresowania tematem tzw ekologii. I w sumie mógłbym przyznać jej
sporo racji... Bo rzeczywiście w mediach, które nie są w nurcie
lewicowo-liberalnym pewne tematy są jakby nie traktowane serio. A chodzi
mi tu o tematykę, która czasem bywa określana jako styl życia
(lifestyle).
A tak należy traktować ideologię i pewien styl życia kreowany przez
tzw środowiska ekologiczne. Tak... Jest to styl życia. Podobnie jak
wegetarianizm, czy weganizm... To nie są już tylko preferencje kulinarne
czy rodzaj diety - to styl życia. Styl, który wpływa także na wybory
życiowe (także polityczne).
Ale brak eko i wege w mediach "prawicowych" mógłbym jakoś zrozumieć.
Bo w formie zideologizowanej w naturalny sposób szybko stały się one
elementem nurtu lewicowo - liberalnego.
Natomiast martwi mnie niedocenianie przez część mediów tematyki życia
rodzinnego. Że i tu tematy związane z rodzicielstwem, wychowywaniem
dzieci, a także relacji w rodzinie zostały przejęte przez
zideologizowane media o profilu lewicowo-liberalnym. Przejęte, a
właściwie zawłaszczone w czymś co bywa określane jako parenting.
Gdy zacząłem szukać miejsca gdzie mógłbym się zaangażować w tematykę
związaną z przysposobieniem i wychowaniem dzieci oraz spróbować
przekazać coś na ten temat z perspektywy ojca, który ma raczej
konserwatywne poglądy to... Ze zdziwieniem odkryłem, że właściwie nie
mam gdzie. Bo znaczna część mediów zajmujących się tą tematyką kreuje
Styl Życia, który jest niezgodny z podstawowymi dla mnie wartościami.
Media te są związane z lewicującymi-liberałami (np. portal mamadu -
mutacja naTemat), są finansowane przez jakieś szemrane fundacje (np.
Fundacja Batorego) lub wprost biorą pieniądze od klinik in vitro i
zajmują się głównie promowaniem tej metody wspierania płodności (np.
serwis chcemybycrodzicami.pl).
Uff... Dobrze, że jest taki Salon24 i czasem udaje się tam przebić z tematyką rodzinną.
A dlaczego uważam, że temat rodziny oraz stylu życia jest ważny i nie należy go bagatelizować?
Ano spójrzmy na Amerykę... Tam tzw amerykański styl życia jest
wymieniany w grupie najważniejszych wartości tuż obok demokracji oraz
wolności. I nie jest to przypadek... Amerykanie wiedzą, że ten styl
spaja ich i tworzy z nich naród.
Dla nas Polaków ten oparty na rodzinie styl życia powinien mieć
szczególną wartość. Bo był czas gdy Polski nie było na mapie ale trwała
jako idea w polskich rodzinach.
A nasz Polski Styl Życia oparty o tradycyjne wartości rodzinne jest
najlepszym gwarantem trwałości naszego państwa i naszej wolności. Bez
tego rozpłyniemy się w morzu pustych idei.
Przyznam szczerze, że trochę nie rozumiem tych zarzutów (pewnie dlatego, że mam poglądy właśnie lewicowo-liberalne ;) ) W czasach, kiedy niepłodność dotyka co piątej polskiej pary moim zdaniem metoda in vitro jak najbardziej wpisuje się w tematykę rodzicielstwa / życia rodzinnego.
OdpowiedzUsuńA wspomniany w poście serwis chcemybycrodzicami.pl czy też portal plodnosc.pl poruszają nie tylko kwestię in vitro, ale również problemy okołoadopcyjne. Sama miałam przyjemność z nimi współpracować przez jakiś czas i pisać dla nich artykuły dotyczące przysposobienia. Są tam odrębne zakładki na ten temat, dedykowane rodzicom adopcyjnym i osobom, które dopiero adopcję dziecka rozważają .
Przy okazji chciałam też przypomnieć, że Magda Modlibowska z Chcemy Być Rodzicami sama jest podwójną mamą adopcyjną, autorką książek "Odczarować adopcję" i "Księga Adoptowanego Dziecka" - oraz zdaniem wielu osób niekwestionowanym autorytetem w dziedzinie przysposobienia, który niezwykle często pojawia się w różnego rodzaju mediach, by temat adopcji i rodzicielstwa zastępczego promować/obalać mity z nim związane.
Bo zarzuty są skierowane w stronę mediów konserwatywnych a nie tych lewicowo - liberalnych.
UsuńMedia konserwatywne, a w szczególny sposób media katolickie unikając pewnych tematów po prostu oddają pole bez walki.
A co do portalu chcemybyćrodzicami.pl to tematyka adopcyjna pełni tam taką funkcję jak listki figowe na klasycznych obrazach przedstawiających scenę kuszenia Adama i Ewy w Raju.
Pozdr
M
Myślę, że warto spojrzeć szerzej. Nawet jeśli na samym portalu to jedna zakładka, kilkadziesiąt artykułów - to trzeba prześledzić też inne działania Redaktorek, organizowane przez nie kampanie społeczne itd.
UsuńOdnośnie konserwatywnych mediów - tak, to fakt. Tam obowiązuje jedyna słuszna prawda i jedyna obowiązująca rzeczywistość, dla której rzekomo nie powinno być żadnych alternatyw. Są za to przekłamania,manipulacje i daleko posunięta propaganda.