I bądź tu mądry...
Zaczęło się od zabawy i śmiechu. Potem się pokłóciły, pobiły i obraziły na siebie.
Teraz jest stan zimnej wojny.
A ludzie sobie myślą...
Może postaramy się o dziewczynkę.
Dziewczynki są grzeczniejsze.
Dobry żart :)
Piorą się tak samo jak chłopaki. Tylko pisku może więcej a mniej siniaków... No trochę mniej siniaków.
A poza tym... Grzeczne dziecko
Jeszcze lepszy żart. Chyba jak chore i nie ma siły aby rozrabiać.
Tyle na dziś...
Idę wyegzekwować "godzinę policyjną". Może w jej trakcie zasną.
Ooo, zakazy na drzwiach to już poważna sprawa!
OdpowiedzUsuńDaj znać jak poszło :P
Zakazy nadal wiszą. Coraz bardziej widać co znaczy pięć lat różnicy w wieku dzieci. Nastolatka (ale jeszcze dziecko) vs Dziecko (ale już nie małe dziecko).
UsuńPozdr
M
:) coś TY !! Lałyśmy się z siostrą jak trza!! Babcia do nas mówiła, że żremy się jak dwa psy zganiane z końców wsi. jako biegająca z kolegami po osiedlu dziewczynka nie dawałam rodzicielce szans na założenie mi spódnicy, bo wystawały spod niej pokiereszowane, podrapane po wspinaczkach po okolicznych drzewach, chude nogi. Nawet zęba się pozbyłam w ulicznej bójce. Ale moi rodzice jako właściciele chudej jak patyk córki, byli w zaskakująco dobrej sytuacji, bo rodzice pobitych przeze mnie dzieci nigdy, ale to przenigdy, nie przychodzili na skargę. Po prostu koledzy wstydzili się przyznać, że łomot spuściła im dziewczyna.
OdpowiedzUsuń@Jaga A
UsuńMojej starszej córki w spódnice też nie ubierze. Bo nie lubi...
Nowe spodnie na drugi dzień mogą mieć dziurę na kolanie. A każde buty są szybko sklepane i wiecznie ubłocone bo... jak tu nie haratnąć w piłkę z kolegami po lekcjach. ;)
pozdr
M