By Prof saxx (Own work) [GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html), CC-BY-SA-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/) or Public domain], via Wikimedia Commons |
Ale z kości nie dowiemy się, kiedy zaczął czuć i myśleć. O tym możemy wnioskować na podstawie artefaktów, czyli wytworów jego rąk. Istota, która zaczęła posługiwać się narzędziami nie tylko po to by zaspokoić swoje podstawowe potrzeby (głód, obrona przed drapieżnikiem), ale także za ich pomocą wyrażać swoje emocje (malowidła naskalne, figurki) jest uznawana za naszego bezpośredniego przodka i już człowieka.
Za cechę typowo ludzką uznaje się też pojawianie się troski o zmarłych i celebrowanego pochówku. Zakłada się, że przedmioty pozostawiane przy zmarłym wskazują na pojawienie się ludzkiej duchowości, że były pozostawiane dla ducha, który pozostaje gdzieś mimo śmierci ciała.
Tak więc pojawienie się cmentarzy jest jednym z wyznaczników początków naszego człowieczeństwa.
***
Gdybyśmy przestali zastanawiać się nad tym, co się dzieje z naszym duchem po śmierci. Gdybyśmy przestali troszczyć się o zmarłych i o stare cmentarze... Czy to nie byłby koniec naszego człowieczeństwa?
Może warto się nad tym zastanowić, gdy pojawia się chęć likwidacji starego, osieroconego cmentarza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz