sobota, 22 lipca 2017

Jej pierwszy etap do Tour de Pologne

tour de wieś


Udało się 😃
Młodsza córka dziś pierwszy raz w życiu mogła poczuć, jaką przyjemność sprawia szum gum na szosie i wiatr na twarzy, gdy rower mknie.
Tata się nabiegał, Mama wprawiała jak maratończyk, ale córka wreszcie chwyciła równowagę i pomknęła.

***

A tak swoją szosą... Nauka jazdy na rowerze jest niejako symbolem związku rodzica z dzieckiem. Najpierw trzeba pokazać jak zacząć, przez jakiś czas trzeba dziecko prowadzić... By w końcu puścić je i pozwolić na samodzielną jazdę/życie.

3 komentarze:

  1. Piękna metafora i piękny widok. Masz wielki powód do dumy, gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Lady Makbet
      Serce rośnie na taki widok. I widać sens tego wysiłku :)
      Pozdrowienia
      M

      Usuń
  2. Brawo! Gratulacje. Dobry nauczyciel :)

    OdpowiedzUsuń