Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Rzecznik Praw Dziecka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Rzecznik Praw Dziecka. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 4 kwietnia 2019

Szwedzkie podejście do praw dziecka (człowieka)

Jak pamiętam z kursów w Ośrodku Adopcyjnym TPD w Krakowie to Szwecja jest czasami stawiana jako wzór do naśladowania w społecznym podejściu do pieczy zastępczej oraz "troskliwej, instytucjonalnej opieki państwa nad dzieckiem i rodziną".
Ale już wtedy miałem wątpliwości, czy rzeczywiście ten szwedzki model jest naprawdę taki godny naśladowania. I niestety byłem w stanie głośno wyrażać te swoje wątpliwości, co wyraźnie nie podobało się pracownicom krakowskiego OA TPD.

***

Dziś czytam w sieci i oglądam w Wiadomościach historię ojca, który wywiózł swoje córki ze szwedzkiego raju i został zatrzymany na lotnisku w Warszawie. Zdesperowany Rosjanin postanowił nielegalnie wywieźć swoje dzieci, które szwedzka opieka umieściła w rodzinie zastępczej.
Ktoś powie... zdarza się. Owszem. Zdarza się, że służby socjalne interweniują i umieszczają dzieci w opiece zastępczej. Ale czy naprawdę humanitarnym i zgodnym z poszanowaniem dla praw dziecka (człowieka) jest umieszczanie dzieci w rodzinie, która jest względem nich zupełnie obca także w sensie kulturowym i religijnym? Bo ja tego szwedzkiego stylu nie jestem w stanie zaakceptować. A w tym wypadku szwedzkie służby umieściły dzieci wychowane przez prawosławnych Rosjan w muzułmańskiej rodzinie zastępczej.

Jednym z podstawowych praw dziecka (i człowieka), które to prawo potwierdza szereg międzynarodowych konwencji, jest prawo do własnej tożsamości. Częścią tej tożsamości człowieka/dziecka jest też jego więź z kulturą, językiem ojczystym oraz posiadanym systemem wartości (religia, normy moralne).
Niestety ale obawiam się, że szwedzki system w swej postępowości i dziwnym (w mojej ocenie) podejściu do neutralności zaczął zwyczajnie ignorować te kulturowe i religijne potrzeby dziecka.

A może Szwedzi sami już zatracili poczucie własnej tożsamości i... W związku z tym nie czują potrzeby szanowania jej u innych?

***
O sprawie można przeczytać m.in. na stronie internetowej Rzecznika Praw Dziecka:
https://brpd.gov.pl/aktualnosci/nocna-interwencja-rzecznika-praw-dziecka-dzieci-zostaja-przy-ojcu-w-polsce

czwartek, 14 września 2017

Ciąża z promilami, czyli prawo do życia wyznacza granice wolności

Skutki picia alkoholu przez matkę podczas ciąży. To rzecz, która była wielokrotnie poruszana podczas kursu dla kandydatów na rodziców adopcyjnych, w którym uczestniczyłem wraz z żoną. Te wykłady miały nas przygotować do zmierzenia się z problemami z jakimi trafiają dzieci do opieki zastępczej.

Wykłady na temat, czym jest Alkoholowy zespół płodowy (FAS), jakie niesie skutki dla rozwoju dziecka oraz jakie stawia wyzwania opiekunom zastępczym wywarły na mnie silne wrażenie. I muszę się przyznać, że wywołały też u mnie uczucie lęku. Lęku, że w przypadku pracy z dzieckiem dotkniętym FAS będę się czuł pozbawiony nawet nadziei na naprawę tego co wyrządziło dziecku picie alkoholu przez jego matkę podczas ciąży.
Takie obawy kandydata na rodzica adopcyjnego lub opiekuna zastępczego są imo zupełnie zasadne. Nadzieja na wyzdrowienie, rehabilitację dodaje sił. Natomiast skutki picia alkoholu przez matkę podczas ciąży są często nieodwracalne. A alkoholizm jest jedną z głównych przyczyn odbierania rodzicom biologicznym dzieci, które później trafiają do rożnych form pieczy zastępczej.

***
Mając w pamięci to co dowiedziałem się podczas kursu w Ośrodku Adopcyjnym ze zrozumieniem przyjąłem inicjatywę Rzecznika Praw Dziecka (RPD), który chce by stworzyć w polskim prawie możliwość ochrony dziecka przed skutkami spożywania alkoholu przez matkę podczas ciąży. Projekt RPD zakłada takie zmiany w Kodeksie Rodzinnym i Opiekuńczym oraz Kodeksie Postępowania Cywilnego, które dały by możliwość interwencji zapewniającej opiekę dziecku pijącej matki. Projekt ten zakłada też, możliwość przymusowego leczenia uzależnionej od alkoholu matki.

Inicjatywa Rzecznika Praw Dziecka jednak nie wszystkim się podoba. Oto opinia, która mnie zwyczajnie zszokowała.

"Zmiany w prawie proponowane przez Rzecznika Praw Dziecka są próbą ograniczenia praw kobiet"

Kto to powiedział? Krzysztof Brzózka (szef Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych) w rozmowie z TOK FM.
O w dziób pingwina!... O co chodzi szefowi Państwowej Agencji, która nie rozwiązała w żadnym stopniu problemu alkoholizmu w Polsce? O jakim ograniczeniu praw mówi? Może ma na myśli prawo do picia razem z nienarodzonym dzieckiem?
Za sprzedaż alkoholu nieletniemu sprzedawca może dostać mandat i stracić koncesję. Za upijanie małoletniego dorosły może nawet trafić do pierdla. Ale prawem jest swoboda picia przez matkę podczas ciąży, upajania nienarodzonego dziecka oraz narażania jego życia i zdrowia.

Zabolało, że ten przepis o przymusowym leczeniu może dotknąć tylko kobiet spożywających alkohol w trakcie ciąży. Że jest to niby dyskryminacja ze względu na płeć.
Może zatem należy iść dalej i wprowadzić przepisy, które umożliwią przymusowe leczenie każdego uzależnionego od alkoholu, gdy choroba ta stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia innych ludzi. Bez względu na płeć, rasę, wyznanie, brak wyznania, poglądy polityczne osoby uzależnionej.
Bo żadna Państwowa Agencja przez sam fakt istnienia, nawet w minimalnym stopniu, nie rozwiązała problemu pijanych kierowców oraz matek rodzących pijane dzieci.

wtorek, 16 maja 2017

Rzecznik Praw Dziecka dostrzega potrzebę wspierania adopcji starszych dzieci

Na początku maja (4.05.2017) napisałem na S24 oraz na tym blogu notkę, w której opisywałem problemy z jakimi mogą spotkać się rodziny, które zdecydowałyby się na adopcję dziecka w wieku lat 7 lub starszego. Pisałem, że obowiązujące aktualnie przepisy niestety nie dają takim rodzinom prawa do urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego.
http://hephalump.salon24.pl/775837,dzieci-niechciane-przepisy-moga-zniechecac-do-adopcji-starszego-dziecka
Notkę napisałem z "potrzeby serca" na podstawie własnych doświadczeń rodzica adopcyjnego.
Okazuje się jednak, że problem ten został dostrzeżony też "w kręgach", które mogą mieć wpływ na obowiązujące w naszym kraju przepisy. Rzecznik Praw Dziecka (RPD) 10 maja 2017 r opublikował własną propozycje zmian w przepisach o urlopie na warunkach urlopu macierzyńskiego. Po zaproponowanych zmianach prawo do ww urlopu przysługiwałoby rodzicowi (rodzicom) bez względu na wiek przysposobionego dziecka.
http://brpd.gov.pl/aktualnosci-wystapienia-generalne/apel-o-wyrownanie-szans-dla-dzieci-adoptowanych
Jest to imo bardzo cenna inicjatywa, która byłaby realnym wsparciem dla rodzin adopcyjnych i zwiększała szanse dla starszych dzieci na zyskanie nowej rodziny.
Swoją propozycję Rzecznik Praw Dziecka przekazał do Kancelarii Prezydenta RP z prośbą by to urząd Prezydenta RP wystąpił z inicjatywą ustawodawczą w tej sprawie. Mam nadzieję, że nasz prezydent Pan Andrzej Duda oraz jego współpracownicy przychylą się do prośby RPD. Wiem, że problemy dzieci oraz rodzin są bardzo ważne dla Naszego Prezydenta. Dlatego też zaczynam mieć nadzieję, że Dobra Zmiana przyniesie pozytywne efekty także dzieciom i rodzinom adopcyjnym.