sobota, 30 grudnia 2017

Noworodek tanio sprzedany

Małgorzata M. zaszła w ciążę i ogłosiła, że chce sprzedać swoje dziecko.
Dziecko zostało sprzedane za 5 tysięcy złotych, zaś osoby biorące udział
w transakcji właśnie uniewinnione.



Jak widać nielegalna adopcja w państwie teoretycznym jest nadal możliwa.

2 komentarze:

  1. To jest kropka nad "i" do niedawnej dyskusji o różnych motywacjach do posiadania (sic!) dziecka. Trudno powiedzieć, czym kierowała się nabywczyni (!!!) noworodka... Czy pragnienie zostania matką przesłoniło jej podmiotowość małego człowieka? A co będzie dalej, kiedy dziecko podrośnie i będzie chciało poznać prawdę o sobie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @LM
      Niestety całkiem sporo "dobrych ludzi" nie widzi nic złego w sponsorowanej transakcji przekazania praw do dziecka.

      Usuń